Nie wszyscy otrzymają dotacje z programu "Mój Prąd"
23.12.2020r. 09:03

Drugi nabór wniosków do programu Mój Prąd zakończył się siódmego grudnia 2020 roku. Ostatni dzień składania wniosków minął szóstego grudnia. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) przyznaje, że przypadku wyczerpania dostępnego budżetu programu, wnioskodawcy z dolnych pozycji listy rankingowej mogą nie otrzymać wsparcia. Liczba złożonych wniosków przekracza zakładany budżet o 200 mln zł - czytamy w BiznesAlert.pl.
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) zakończył przyjmowanie wniosków o dofinansowanie z programu "Mój Prąd" w wysokości do 5 tys. zł do domowej fotowoltaiki. Pierwotnie regulamin "Mojego Prądu" wskazywał, że nabór wniosków trwa do 18 grudnia tego roku lub do wyczerpania alokacji. W listopadzie został zwiększony budżet programu o 100 mln zł do 1,1 mld zł. Dodatkowa kwota pochodziła z Funduszu. Zwiększony budżet odpowiadał 220 tys. wniosków przy maksymalnej kwocie dofinansowania 5 tys. zł. Jednak na przełomie listopada i grudnia liczba składanych wniosków dochodziła do 2 tys. dziennie, dlatego - jak argumentuje NFOŚiGW - budżet wyczerpał się i nabór został zamknięty siódmego grudnia tego roku.
Obecne środki na finansowanie "Mojego Prądu", tj. inwestycji zakończonych, pochodzą z unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2 (EU ETS). "Mój Prąd" jest programem, o którym mowa w systemie zarządzania emisjami gazów cieplarnianych i innych substancji.
BiznesAlert.pl uzyskał informacje o realizacji programu na dzień 22 grudnia 2020 roku. Fundusz zaznacza, że nie jest to ostateczna liczba, gdyż trwa jeszcze rejestracja wniosków. Ostatecznie wpłynęło 260 325 wniosków. Po przemnożeniu tej liczby przez kwotę 5 tys. zł łączna kwota, na jaką ostatecznie wpłynęła liczba wniosków wynosi 1 301 625 000,00 zł. Oznacza to, że Wnioski, które zostały złożone zgodnie z regulaminem do 7 grudnia mogą nie otrzymać dotacji. Zabraknie 200 mln zł. Pierwotnie regulamin programu "Mój Prąd" wskazywał, że nabór wniosków trwa do 18 grudnia lub do wyczerpania alokacji. Oznacza to, że mimo prawidłowo złożonych wniosków w zakładanym terminie nie otrzymają one dotacji. Fundusz w listopadzie zwiększył budżet programu o 100 mln zł. Teraz teoretycznie mógłby to zrobić jednak musiałby wygospodarować dodatkowe 200 mln zł, co jak się okazuje nie jest planowane.
Fundusz podkreśla, że wszyscy, którzy złożą prawidłowo wniosek wraz z niezbędnymi dokumentami w terminie drugiego naboru i dostępnych środków otrzymają dofinansowanie z "Mojego Prądu". Przyznaje on jednocześnie, że przypadku wyczerpania dostępnego budżetu programu, danego dnia wnioskodawcy z dolnych pozycji listy rankingowej mogą nie otrzymać dofinansowania. - Program "Mój Prąd" ma charakter konkursowy i przyznawane są punkty. Punktacja nie wpływa na pomniejszenie dotacji. Kryterium punktowe zostało wprowadzone, ponieważ środki na finansowanie inwestycji pochodzą z Unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2 (EU ETS). Ustawa o systemie zarządzania emisjami gazów cieplarnianych i innych substancji, która reguluje przedmiotowy obszar nakłada obowiązek rankingowania wspieranych projektów. Przydzielane punkty pozwalają tworzyć ranking na dziennych listach przekazywanych do akceptacji ministra klimatu i środowiska - argumentuje NFOŚiGW w odpowiedzi na pytania BiznesAlert.pl.
NFOŚiGW zakłada, że sprawdzanie wniosków potrwa do końca pierwszego półrocza. - Jest to jednak uzależnione od sprawności wnoszenia uzupełnień przez poszczególnych wnioskodawców - argumentuje Fundusz.
Fundusz podał, że zakwalifikowanych do dofinansowania jest 111 242 wniosków, w tym 110 350 wypłaconych, 12 434 do uzupełnienia, a 5 062 odrzuconych. Warto przypomnieć, że ostatecznie wpłynęło 260 325 wniosków. Blisko 150 tys. jest więc do rozpatrzenia. Dlatego też wnioski, które zostały złożone w listopadzie, a nawet w grudniu, mają jeszcze szansę na dofinansowanie, kosztem tych, które zostaną odrzucone z przyczyn proceduralnych. Comiesięczne dane pokazują, jak intensywnie rosła liczba wniosków. Zależało to od miesiąca:
- w lutym ponad 400 dziennie
- w marcu 400 - 450 dziennie
- w kwietniu ponad 450 dziennie
- w maju ponad 500 dziennie
- w czerwcu ponad 600 dziennie
- w lipcu ponad 700 dziennie
- w sierpniu ponad 800 dziennie
- we wrześniu ponad 900 dziennie
- w październiku ponad 1000 dziennie
- w listopadzie ponad 1500 dziennie
- 30.11.2020 - 2050
- 01.12.2020 - 2663
- 02.12.2020 - 2656
- 03.12.2020 - 3236
- 04.12.2020 - 6641
- 05.12.2020 - 4315
- 06.12.2020 - 3397
Dane pokazują, że czwartego grudnia został odnotowany rekord wniosków, które wpłynęły i wyniósł on 6641. Pojedynczy wniosek przechodził przez etapy: rejestracja i weryfikacja merytoryczna, akceptacja merytoryczna, kontrola formalno-rachunkowa, umieszczenie na liście rankingowej, akceptacja listy przez ministerstwo klimatu i środowiska oraz wypłata dotacji po akceptacji MKiŚ.
"Mój Prąd" to program finansowania mikroinstalacji fotowoltaicznych o mocy 2-10 kW dla osób fizycznych, które wytwarzają energię elektryczną na własne potrzeby. Wystartował on w połowie 2019 roku. Łączna moc instalacji ze złożonych wniosków da 1,2 GW, które rocznie wyprodukują ok. 1200 GWh/rok energii elektrycznej. Pierwsze dwa nabory "Mojego Prądu" mają przyczynić się do redukcji CO2 aż o 1 000 000 000 kg/rok.